Unia Europejska oferuje nam niezliczoną wręcz ilość możliwości założenia czy rozwoju przedsiębiorstwa. Odbywa się to w ramach wielu programów. Dofinansowania unijne są ważnym elementem aktywizacji gospodarczej polskiego społeczeństwa oraz, co nie mniej istotne, powiększania naszego dochodu narodowego. Z pomocy chociażby w ramach działań Unii wspierajacych tworzenie i rozwój mikroprzedsiebiorstw można sfinansować nawet połowę inwestycji. Nic więc dziwnego, iż w popycie na pomoc unijną istnieje ogromna konkurencja. Aby otrzymać dotację unijną, należy nie tylko poprawnie wypełnić wniosek, ale również przekonać urzędnika, że to właśnie nasz pomysł jest najbardziej wartościowy. Zajmijmy się jednak tym pierwszym problemem.
Jeżeli nie lubimy przygotowywać wniosków, podań, odwołań itp itd, to możemy oczywiście zlecić to profesjonaliście. Jednak wniosek o dotację można wypełnić samemu. Na stronach internetowych instytucji zajmujących się przyznawaniem dotacji unijnych są bowiem dostępne instrukcje wypełnienia wniosków.
We wniosku, co oczywiste, musimy podawać informacje prawdziwe. Wypełnienie wniosku niezgodnie z prawdą powoduje bowiem odpowiedzialność karną. Artykuł 297 Kodeksu karnego stanowi bowiem w paragrafie 1, iż w przypadku przedłożenia przed właściwą instytucją dokumentu potwierdzającego nieprawdę, podlegamy karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy aż do nawet 5 lat. Warto o tym pamiętać, wypełniając wniosek, nie liczby zatem na to, iż uda nam się oszukać urzędnika. Nawet jeżeli pomoc finansową otrzymamy, to możemy być pewni, że kontrola – a te w przypadku dotacji unijnych przeprowadzane są często – w końcu wykaże, iż zaświadczyliśmy nieprawdę.
Nie mniej ważną od podania informacji prawdziwych jest właściwe przeliczenie wydatków, które poniesiemy w trakcie realizacji inwestycji. Niestety, ilość rubryk związanych z finansami jest w standardowym wniosku o dotację wręcz niebotyczna. Każdy błąd, co gorsza, może wykluczyć nasz wniosek z konkursu. Przy wypełnianiu wniosku obowiązuje zatem zasada dobrze znana z prawa ruchu drogowego: „Zachowaj szczególną ostrożność!”.
Podsumowując, jakkolwiek pisanie wniosków nie jest rzeczą niemożliwą, to jest ono dość skomplikowane i nie dziwi wzrost liczby osób oferujących usługi w tym zakresie.
A co z wnioskami o ubezpieczenie?
Żyjemy w trudnych czasach. Co chwilę słyszmy od swoich bliskich, że ktoś kogoś podał do sądu, a przedmiotem sprawy jest zniszczenie mienia czy złe wykonanie obowiązku, na przykład lekarskiego. Często zdarza się, że wyrządzimy komuś krzywdę swoimi działaniami. Krzywda może być osobista, majątkowa, materialna, pozamaterialna etc. etc. No cóż, jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy nawet, gdy robimy wszystko, aby ich uniknąć. Prawo cywilne daje nam jednak możliwość zabezpieczenia się przed złymi konsekwencjami naszych działań tudzież zaniechań. Taką możliwością jest skorzystanie z ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej.
Ubezpieczenie OC polega na tym, że zakład ubezpieczeniowy, z którego usług zdecydowaliśmy się skorzystać, przejmuje na siebie konsekwencje szkód, które wyrządzimy podmiotom trzecim, pod warunkiem, że obowiązani jesteśmy do ich naprawienia na podstawie przepisów prawa cywilnego. Odpowiedzialność ubezpieczyciela ograniczona jest jednak tak zwaną sumą gwarancyjną. Prawo reguluje ponadto przypadki, w których towarzystwo ubezpieczeniowe może zarządać zwrotu przez nas odszkodowania, które wcześniej wypłaciło osobie trzeciej.
Ubezpieczenia OC możemy podzielić na obowiązkowe oraz nieobowiązkowe, zwane również dobrowolnymi. Do ubezpieczeń obligatoryjnych zalicza się ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, z których muszą korzystać przedstawiciele niektórych zawodów. Należą do nich adwokaci, radcy prawni, notariusze, rzecznicy patentowi, rzeczoznawcy majątkowi czy chociażby zarządcy nieruchomościami. Ale to nie wszystko. Również OC w życiu prywatnym ma czasami obowiązkowy charakter. Każdy, kto jeździ samochodem, ma obowiązek ubezpieczenia się od szkód wyrządzonych w związku z ruchem pojazdów.
OC w życiu prywatnym tudzież w biznesie może mieć także, jak już zaznaczyłem, charakter fakultatywny. Z takiego ubezpieczenia może skorzystać na przykład użytkownik jachtu śródlądowego, nauczyciel czy inny pracownik pedagogiczny, czy wreszcie przewoźnik drogowy w ruchu zarówno krajowym, jak i międzynarodowym.
Nie bójmy się zatem korzystać z OC. Nigdy bowiem nie wiemy, kiedy może ono się nam przydać. Posiadanie takiego ubezpieczenia może uratować stan naszego portfela.